Podobna oprawa, wielkie różnice – czym różnią się panele PV od kolektorów słonecznych?
Tematyka dzisiejszego wpisu – używając potocznego języka – „wpadła nam w ręce” mimowolnie.
Niejednokrotnie byliśmy świadkami rozmów, w których pojęcie instalacji solarnej miało w myślach rozmówców inny wydźwięk, niż dla osób związanych z branżą. Upierając się – językoznawczo, można by uznać instalację fotowoltaiczną za „instalację solarną” (w obu przypadkach wszystko zaczyna się od promieniowania słonecznego); jednak uznaliśmy, że warto przekazać tę podstawową wiedzę odnośnie przytaczanych pojęć w niniejszym artykule.
Różnica pomiędzy panelem fotowoltaicznym a kolektorem słonecznym jest wprost proporcjonalna do różnicy pomiędzy miejskim modelem samochodu klasy „A”, a ciągnikiem ciężarowym szwedzkiego producenta przystosowanym do wielkogabarytowych naczep. I to, i to jest autem bez wątpienia, jednak przeznaczenie, cele, zasady działania i użyte technologie nie pozwalają ustawić ich w jednym rzędzie. Z panelami nie ma, co prawda, większych różnic wizualnych, jednak te dotyczące przeznaczenia deklarują, że mamy do czynienia z zupełnie innymi typami sprzętu.
Panele (moduły) fotowoltaiczne służą do przetwarzania energii słonecznej w energię elektryczną. Za pomocą pozostałych składników instalacji generują prąd zmienny, który może być użyty w gospodarstwie domowym, przekazany do ogólnodostępnej sieci oraz zmagazynowany.
Pisząc obrazowo: panel fotowoltaiczny = prąd.
Kolektory słoneczne mają za zadanie ogrzewać wodę w gospodarstwie domowym, dlatego stanowią alternatywne źródło ciepła w stosunku do gazu, węgla, prądu i pozostałych paliw.
Kolektor = ciepła woda.
Moduły fotowoltaiczne to zespoły ogniw fotowoltaicznych, czyli podstawowych, zbudowanych na bazie krzemu jednostek, które produkują napięcie o skali 0,5 V. Światło słoneczne, które pada na ich powierzchnię jest absorbowane przez krzem, co wprawia elektrony w ruch, powodując przepływ energii elektrycznej. Do poprawnego działania konieczne są pozostałe podzespoły instalacji: inwerter, okablowanie, zabezpieczenia itp.
Kolektory (solary) produkują tylko ciepło, a zasady działania są uproszczone w stosunku do paneli PV. W solarach umieszczone są absorbery, które pochłaniają ciepło i transportują je przy pomocy czynnika grzewczego (woda lub glikol propylenowy) do zasobnika. Czynnik grzewczy krąży w obiegu zamkniętym, instalacja działa sprawnie podczas temperatur mocno dodatnich i dobrym nasłonecznieniu, nie ma możliwości zmagazynowania uzyskanego ciepła.
Koszt instalacji do ogrzewania wody (statystyka dla czteroosobowej rodziny) jest niższy o około 50%. Naszym zdaniem to jedyny plus tego rozwiązania, ciężko napisać coś więcej, zwłaszcza że…
…fotowoltaika galopuje. Rozwój możliwości dla posiadaczy instalacji fotowoltaicznej, które otwierają się dosłownie każdego miesiąca, jest łatwy do przewidzenia. Perspektywy dotyczące solarów nie są kuszące – po prostu ciężko tutaj o dokonanie rewolucji, ogranicza to technologia i przeznaczenie. Kilka lat temu, gdy przypadała prosperity w instalacjach solarnych, w fotowoltaice raczkowały instalacje on-gridowe, a więc ściśle związane z przyłączem do sieci. Dzisiaj mamy farmy, instalacje off-grid, banki energii, podzespoły (np. żaluzje PV), które w przyszłości z pewnością uczynią nasze życie łatwiejszym i lepszym. Kluczem do tego jest baza i miejsce, gdzie wszystko się zaczyna. Które rozwiązanie wybierzesz?